KATYŃ – OCALIĆ OD
ZAPOMNIENIA
70. ROCZNICA ZBRODNI
KATYŃSKIEJ
W ramach akcji „Katyń – ocalić od zapomnienia 70.
rocznica zbrodni katyńskiej” od 7. do 23. kwietnia 2010 w ZSE w
Świdnicy zostały zorganizowano: 7.–23.04.2010 – prezentacja pokazu slajdów na gddw - dyskusja 7.–23.04.2010 – wystawa w gab. historii: „Zbrodnia Katyńska” 12.04.2010 – audycja z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej Po tragicznej katastrofie pod Smoleńskiem 10. kwietnia 2010
przez cały tydzień ZSE obchodził żałobę narodową. Uczniowie klas 4 Adam
Szurmański i Adrian Roman przygotowali pod kierunkiem nauczyciela historii
krótką audycję radiową o katastrofie rządowego Tu-154 M i śmierci
najważniejszych osób w państwie. Sobotnia katastrofa pozbawiła Polskę
prezydenta wraz z małżonką oraz kierownictwo armii oraz wielu zasłużonych dla
polski ludzi … Lista jest długa i liczy 96 osób. W Unii Europejskiej i Rosji również uczczono śmierć
prezydenta. Od 12. do 19. kwietnia był tydzień żałoby narodowej, w ZSE była
wystawiona księga kondolencyjna, w której uczniowie wraz z nauczycielami
oddawali hołd tragicznie zmarłym. W tym roku uroczystości katyńskie miały
tragiczny charakter, teraz dla Polaków Katyń będzie kojarzył się nie tylko z
symbolicznym mordem polskiej elity w kwietniu 1940, będzie to również
największa w historii Polski katastrofa lotnicza, jaka dotyczyła elit
rządzących Rzeczpospolitą. Otworzył się nowy rozdział miedzy Polską a Rosją,
spontaniczne reakcje społeczeństwa rosyjskiego, łączenie się w bólu z
mieszkańcami znad Wisły zdają się wskazywać inny, lepszy odcień relacji
polsko-rosyjskich. Pogrzeb Prezydenta i Pani Prezydentowej był najważniejszym
wydarzeniem w Polsce po śmierci papieża Jana Pawła II zmarłego 2. kwietnia
2005. Ceremonia pogrzebowa złączyła nie tylko Polaków, lecz także polityków,
których dzieliły często ostre słowa. Arkadiusz Jackowiak |
|
|
|
|
„Wolność i Prawda” Przemówienie
przygotowywane przez Prezydenta RP Lecha
Kaczyńskiego na
uroczystości 10. kwietnia 2010. 1. To było 70 lat temu. Zabijano ich – wcześniej
skrępowanych – strzałem w tył głowy. Tak by krwi było mało. Później – ciągle
z orłami na guzikach mundurów – kładziono w głębokich dołach. Tu, w Katyniu takich
śmierci było cztery tysiące czterysta. W Katyniu, Charkowie, Twerze, w
Kijowie, Chersoniu oraz w Mińsku – razem 21.768. Zamordowani to obywatele Polski, ludzie różnych
wyznań i różnych zawodów; wojskowi, policjanci i cywile. Są wśród nich
generałowie i zwykli policjanci, profesorowie i wiejscy nauczyciele. Są
wojskowi kapelani różnych wyznań: kapłani katoliccy, naczelny rabin WP,
naczelny kapelan greckokatolicki i naczelny kapelan prawosławny. Wszystkie te zbrodnie – popełnione w kilku
miejscach – nazywamy symbolicznie Zbrodnią Katyńską. Łączy je obywatelstwo
ofiar i ta sama decyzja tych samych sprawców. 2. Zbrodni dokonano z woli Stalina, na rozkaz
najwyższych władz Związku Sowieckiego: Biura Politycznego WKP(b). Decyzja
zapada 5. marca 1940, na wniosek Ławrentija Berii: rozstrzelać! W
uzasadnieniu wniosku czytamy: to „zatwardziali, nie rokujący poprawy wrogowie
władzy sowieckiej”. 3. Tych ludzi zgładzono bez procesów i wyroków.
Zostali zamordowani z pogwałceniem praw i konwencji cywilizowanego świata. Czym jest śmierć dziesiątków tysięcy osób –
obywateli Rzeczpospolitej – bez sądu? Jeśli to nie jest ludobójstwo, to co
nim jest? 4. Pytamy, nie przestajemy pytać: dlaczego? Historycy
wskazują zbrodnicze mechanizmy komunistycznego totalitaryzmu. Część jego
ofiar leży tuż obok, również w katyńskim lesie. To tysiące Rosjan, Ukraińców,
Białorusinów, ludzi innych narodów. Źródłem zbrodni jest jednak także pakt
Ribbentrop-Mołotow prowadzący do czwartego rozbioru Polski. Są nim
imperialne, szowinistyczne zamiary Stalina. Zbrodnia Katyńska jest – pisał o
tym wyłączony w ostatniej chwili z transportu śmierci prof. Stanisław
Swianiewicz – częścią „akcji (...) oczyszczenia przedpoli potrzebnych dla
dalszej ekspansji imperializmu sowieckiego”. Jest kluczowym elementem planu zniszczenia wolnej
Polski: państwa stojącego – od roku 1920 - na drodze podboju Europy przez
komunistyczne imperium. To dlatego NKWD próbuje pozyskać jeńców: niech
poprą plany podboju. Oficerowie z Kozielska i Starobielska wybierają jednak
honor, są wierni Ojczyźnie. Dlatego Stalin i jego Biuro Polityczne mszcząc się
na niepokonanych decydują: rozstrzelać ich. Grobami są doły śmierci w
Katyniu, pod Charkowem, w Miednoje. Te doły śmierci mają być także grobem
Polski, niepodległej Rzeczpospolitej. 5. W czerwcu roku 1941 Niemcy uderzają na ZSRS:
sojusznicy z sierpnia 1939 stają się śmiertelnymi wrogami. ZSRS zostaje
członkiem koalicji antyhitlerowskiej. Rząd w Moskwie przywraca – na mocy
układu z 30. lipca 1941 – stosunki z Polską. Stalin zasiada u boku Roosevelta
i Churchilla w wielkiej trójce. Miliony żołnierzy Armii Czerwonej – Rosjan,
Ukraińców, Białorusinów, Gruzinów, Ormian i Azerów, mieszkańców Azji
środkowej – oddają życie w walce z Niemcami Hitlera. W tej samej walce giną
też Amerykanie, Brytyjczycy, Polacy, żołnierze innych narodów. Przypomnijmy: to my, Polacy, jako pierwsi zbrojnie
przeciwstawiliśmy się armii Hitlera. To my walczyliśmy z nazistowskimi
Niemcami od początku do końca wojny. Pod jej koniec nasi żołnierze tworzą
czwartą co do liczebności armię antyhitlerowskiej koalicji. Polacy walczą i giną na wszystkich frontach: na
Westerplatte i pod Kockiem, w bitwie o Anglię i pod Monte Cassino, pod Lenino
i w Berlinie, w partyzantce i w Powstaniu Warszawskim. Są wśród nich bracia i
dzieci ofiar Katynia. W bombowcu Polskich Sił Zbrojnych nad III Rzeszą
ginie 26 letni Aleksander Fedorońko najstarszy z synów zamordowanego w
Katyniu Szymona Fedorońki – naczelnego kapelana wyznania prawosławnego Wojska
Polskiego. Najmłodszy syn, 22 letni Orest poległ – w szeregach Armii Krajowej
– w pierwszym dniu Powstania Warszawskiego. Jego 24-letni brat Wiaczesław
walczący w Zgrupowaniu AK „Gurt” ginie 17 dni później. W maju 1945 roku III Rzesza przegrywa wojnę.
Nazistowski totalitaryzm upada. Niedługo obchodzić będziemy 65 rocznicę tego
wydarzenia. Dla naszego narodu było to jednak zwycięstwo
gorzkie, niepełne. Trafiamy w strefę wpływów Stalina i totalitarnego
komunizmu. Po roku 1945 Polska istnieje ale bez niepodległości. Z narzuconym
ustrojem. Próbuje się też zafałszować naszą pamięć o polskiej historii i
polskiej tożsamości. 6. Ważną częścią tej próby fałszerstwa było kłamstwo
katyńskie. Historycy nazywają je wręcz kłamstwem założycielskim PRL.
Obowiązuje od roku 1943. To w związku z nim Stalin zrywa stosunki z polskim
rządem. Świat miał się nigdy nie dowiedzieć. Rodzinom ofiar
odebrano prawo do publicznej żałoby, do opłakania i godnego upamiętnienia
najbliższych. Po stronie kłamstwa stoi potęga totalitarnego
imperium, stoi aparat władzy polskich komunistów. Ludzie mówiący prawdę o
Katyniu płacą za to wysoką cenę. Także uczniowie. W roku 1949 za wykrzyczaną
na lekcji prawdę o Katyniu dwudziestoletni uczeń z Chełma Józef Bałka
wyrokiem wojskowego sądu trafia na trzy lata do więzienia. Czyżby – przypomnę słowa poety - świadkiem miały
pozostać „guziki nieugięte” znajdowane tu, na katyńskich mogiłach? Są jednak także „nieugięci ludzie” i – po czterech
dekadach – totalitarny Goliat zostaje pokonany. Prawda – ta ostateczna broń
przeciw przemocy – zwycięża. Tak jak kłamstwo katyńskie było fundamentem PRL,
tak prawda o Katyniu jest fundamentem wolnej Rzeczpospolitej. To wielka
zasługa Rodzin Katyńskich. Ich walki o pamięć o swoich bliskich, a więc także
– o pamięć i tożsamość Polski. Zasługa młodzieży. Uczniów takich jak Józef
Bałka. Zasługa tych nauczycieli, którzy – mimo zakazów – mówili dzieciom
prawdę. Zasługa księży, w tym księdza prałata Zdzisława Peszkowskiego i
zamordowanego w styczniu roku 1989 księdza Stefana Niedzielaka – inicjatora wzniesienia
krzyża katyńskiego na cmentarzu powązkowskim. Zasługa drukarzy nielegalnych
wydawnictw. Zasługa wielu niezależnych inicjatyw i „Solidarności”. Milionów
rodziców opowiadających swoim dzieciom prawdziwą historię Polski. Jak trafnie powiedział tu przed kilkoma dniami
premier Rzeczpospolitej, Polacy stają się wielką Rodziną Katyńską. Wszystkim członkom tej wspólnoty, w szczególności
krewnym i bliskim ofiar, składam najgłębsze podziękowanie. Zwycięstwo w
bitwie z kłamstwem to Wasza wielka zasługa! Dobrze zasłużyliście się
Ojczyźnie!! Wielkie zasługi w walce z kłamstwem katyńskim mają
także Rosjanie: działacze Memoriału, ci prawnicy, historycy i funkcjonariusze
rosyjskiego państwa, którzy odważnie ujawniali tę zbrodnię Stalina. 7. Katyń i kłamstwo katyńskie stały się bolesną raną
polskiej historii, ale także na długie dziesięciolecia zatruły relacje między
Polakami i Rosjanami. Nie da się budować trwałych relacji na kłamstwie.
Kłamstwo dzieli ludzi i narody. Przynosi nienawiść i złość. Dlatego potrzeba
nam prawdy. Racje nie są rozłożone równo, rację mają Ci, którzy walczą o
wolność. My, chrześcijanie wiemy o tym dobrze: prawda, nawet
najboleśniejsza, wyzwala. Łączy. Przynosi sprawiedliwość. Pokazuje drogę do
pojednania. Sprawmy, by katyńska rana mogła się wreszcie zagoić
i zabliźnić. Jesteśmy na tej drodze. Mimo różnych wahań i
tendencji, prawdy o Zbrodni Katyńskiej jest dziś więcej niż ćwierć wieku
temu. Doceniamy działania Rosji i Rosjan służące tej prawdzie, w tym środową
wizytę premiera Rosji w lesie katyńskim, na grobach pomordowanych. Jednak prawda potrzebuje nie tylko słów ale i
konkretów. Trzeba ujawnienia wszystkich dokumentów dotyczących zbrodni
katyńskiej. Okoliczności tej zbrodni muszą zostać do końca zbadane i
wyjaśnione. Trzeba tu, w Katyniu, rozmowy młodzieży: polskiej i rosyjskiej,
ukraińskiej i białoruskiej. Ważne jest, by została potwierdzona prawnie
niewinność ofiar, By kłamstwo katyńskie zniknęło na zawsze z przestrzeni
publicznej. Drogą, która zbliża nasze narody, powinniśmy iść
dalej, nie zatrzymując się na niej, ani nie cofając. Ta droga do pojednania
wymaga jednak czytelnych znaków. Na tej drodze trzeba partnerstwa, dialogu
równych z równymi, a nie imperialnych tęsknot. Trzeba myślenia o wspólnych
wartościach: o demokracji, wolności, pluralizmie, a nie – o strefach wpływów. 8. Tragedia Katynia i walka z kłamstwem katyńskim to
doświadczenie ważne dla kolejnych pokoleń Polaków. To część naszej historii.
Naszej pamięci i naszej tożsamości. To jednak także część historii całej
Europy, świata. To przesłanie dotyczące każdego człowieka i wszystkich
narodów. Dotyczące i przeszłości, i przyszłości ludzkiej cywilizacji. Zbrodnia Katyńska już zawsze będzie przypominać o
groźbie zniewolenia i zniszczenia ludzi i narodów. O sile kłamstwa. Będzie
jednak także świadectwem tego, że ludzie i narody potrafią – nawet w czasach
najtrudniejszych – wybrać wolność i obronić prawdę. Oddajmy wspólnie hołd pomordowanym: pomódlmy się
nad ich grobami. Chwała bohaterom! Cześć ich pamięci! |
Prezentacja „KATYŃ” pobierz |